Po jesiennych wyborach, wiosną 2024 roku oczekują nas kolejne – tym razem Samorządowe wybory. Wtedy będziemy wybierać prezydentów miast, burmistrzów, wójtów oraz radnych powiatowych i gminnych. Grupa Badawcza przeprowadziła cykl raportów pod tytułem „Stan Województw”, w których analizuje sytuację partii politycznych w różnych regionach Polski. Ostatnio opublikowano raport dotyczący województwa małopolskiego.
Im więcej punktów otrzyma dany prezydent, burmistrz lub wójt, tym większe jest prawdopodobieństwo, że w nadchodzącym roku będą musieli pożegnać się z zajmowanym stanowiskiem.
W Małopolsce maksymalną ilość punktów zmiany, czyli -100, zdobył burmistrz Czchowa – Marek Chudoba. Oznacza to, że istnieje 80% szans, iż w kwietniu 2024 roku zakończy on pełnienie funkcji włodarza miasta. Tadeusz Bąk, burmistrz Wojnicza, oraz Augustyn Ormanty, burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej, uzyskali 76 punktów zmiany, co daje im 60% szans na zmianę stanowiska. Jan Sipior, burmistrz Szczucina, i Marta Herduś, burmistrz Żabna, zdobyli 70 punktów zmiany, co oznacza 60% szans na zmianę. Podobnie sytuacja przedstawia się dla Stefana Kolawińskiego, burmistrza Bochni (67 punktów zmiany), oraz Mariusza Makucha, burmistrza Zatora, który uzyskał 64 punkty zmiany.W czołówce tego zestawienia znaleźli się jeszcze burmistrz Olkusza, Roman Piaśnik, burmistrz Andrychowa, Tomasz Żak, prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski oraz prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela (63 punkty zmiany). Wszyscy wymienieni włodarze miast mają 60% szans na to, że w przyszłym roku, będą musieli pożegnać się z dotychczas pełnionym urzędem.
Foto: LokalnaPolityka.pl