Wolność słowa, w oczach pani Ewy Wincenciak Walas.
Nie milkną komentarze, na temat zachowania pani Ewy Wincenciak Walas, po kolizji drogowej, w której brał udział pojazd będący jej własnością, kierowany przez… No właśnie, przez kogo, skoro nie był to pojazd autonomiczny, a dostępne zdjęcia na taki wskazują, to jednak ktoś musiał nim kierować, no chyba że spadł z księżyca? Jako właścicielka, zapewne pani Ewa wie komu przekazała swój pojazd i w jakich okolicznościach miało to miejsce. Według krążących w mediach informacji, pani Ewa zmieniła stanowisko, przyjmując opcję ataku na wolność słowa. Oświadczenie o skierowaniu do prokuratury wniosku o ściganie z art. 231 kodeksu karnego polegającego na udostępnieniu osobom nieuprawnionym informacji dotyczących postępowania prowadzonego przez Komendę Powiatową Policji w Myślenic, dodaje pikanterii ca...