poniedziałek, 17 lutegoWiadomości, które mają znaczenie
Shadow
Ścieżka forum - jesteś tutaj:ForumKMY.INFO - Główna: Wiadomości
Please or Zarejestruj się to create posts and topics.

W przestrzeni medialnej przemknęło w ostatnich dniach wręcz niezauważenie kilka istotnych, żeby nie powiedzieć wstrząsających, informacji. W Warszawie za 3 złote – powtarzam, za 3 złote, nie 3 miliony – sprzedano spółkę wycenianą na kilkaset milionów. Nie wiem, ilu z Was miało w życiu okazję kupić sobie spółkę i stać się z dnia na dzień milionerem, więc może by Was to nie zainteresowało – ot, ktoś miał szczęście. I właśnie tu coś śmierdzi wałem na kilometr.

Według dziennikarzy Wirtualnej Polski Rosjanie sprzedali spółkę Omne Energia za 3 złote, choć firma była warta kilkaset milionów, i trafiła ona w ręce powiązanych z nimi Polaków. Właściciele chcieli usunięcia jej z listy sankcyjnej, ale resort spraw wewnętrznych – jeszcze w czasach rządów PiS – nie wyraził na to zgody. Jak wynika z ustaleń Wirtualnej Polski, Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie kupiły zajezdnię "Płochocińska" wraz z instalacją gazową, należącą wcześniej do Cryogas M&T Poland. Firmę wpisano wcześniej na listę sankcyjną podmiotów, które bezpośrednio lub pośrednio wspierały rosyjską agresję na Ukrainę. Przedsiębiorstwo było zależne od Rosjan współpracujących z Gazpromem, którzy odpowiadali za dostawy paliwa "w ramach strategicznie kluczowego Obwodu Królewieckiego". Spółka od października 2024 działa jako Omne Energia. Ostatecznie w grudniu 2024 MSWiA wydało decyzję o wykreśleniu Omne Energia z listy sankcyjnej. Zdaniem resortu doszło do polonizacji firmy, a umowy z Gazpromem zostały rozwiązane. Nadal jednak nie wiadomo, skąd pochodzi gaz do warszawskich autobusów.

Zapytany o tę aferę prezydent Warszawy, niejaki Rafał Trzaskowski, wyraził zaniepokojenie. Noż kur... Wyrazić zaniepokojenie to można, gdy na niebie pojawi się chmurka, kiedy rozpalamy grilla, a nie w takim przypadku. No ale co chłop miał powiedzieć? Że kieruje sprawę do prokuratury w związku z możliwością popełnienia przestępstwa? Przecież to może jego ludzie maczali w tym palce. Sondaże lecą w dół, więc po co kolejna afera? Wystarczy najdroższy w kraju kibel i centrum relaksu za 60 tysięcy wyglądające jak zrobione przez dzieciaki w ramach prac szkolnych.

Kolejna sprawa to wiadomość o tym, że Prokuratura Regionalna w Lublinie umorzyła śledztwo w sprawie Romana Giertycha, które było częścią postępowania dotyczącego nieprawidłowości w spółce Polnord. Pierwszy zarzut wobec polityka KO dotyczył doprowadzenia do przywłaszczenia przez członków zarządu Polnord S.A. powierzonych im środków finansowych w łącznej kwocie ponad 72,5 mln zł.

Jak czytamy w uzasadnieniu decyzji śledczych, występek nadużycia zaufania, opisany w art. 296 k.k., jest tzw. przestępstwem indywidualnym, a więc może być popełniony jedynie przez sprawcę o określonych kwalifikacjach, w tym przypadku osobę uprawnioną do zajmowania się sprawami majątkowymi Polnord S.A. "Roman G. nie posiadał takich uprawnień, a zajmował się obsługą prawną spółki jako jeden z profesjonalnych pełnomocników" — czytamy. Śledczy podkreślają, że stawiany politykowi zarzut opierał się na "konstrukcji rozszerzonej odpowiedzialności karnej", która nie miała zastosowania w jego sytuacji. Kolejne trzy zarzuty zostały sformułowane w postanowieniu z dnia 14 października 2021 r. Prokuratury Regionalnej w Lublinie. Dwa dotyczyły nadużycia zaufania, a jeden prania brudnych pieniędzy. "W ocenie Prokuratury ostatnie trzy zarzuty nie wyczerpały znamion czynów zabronionych wskazanych w kwalifikacjach prawnych" — informują śledczy. Jak dodają, "ocena prawna zaprezentowana w postanowieniu o umorzeniu śledztwa była wcześniej wyrażana w szeregu orzeczeń sądów rozstrzygających kwestie incydentalne, dotyczące odpowiedzialności Romana G.".

Prokuratura dodaje, że w odniesieniu do pozostałych ośmiu podejrzanych w śledztwie postępowanie zostało zawieszone, ponieważ "dla oceny ich odpowiedzialności karnej niezbędne jest uzyskanie rozstrzygnięć sądu cywilnego w sprawach z powództwa Polnord S.A. przeciwko MPWiK S.A. z siedzibą w Warszawie i Miastu Stołecznemu Warszawa". Znów Miasto Warszawa, znów znikające pieniądze – tym razem wyparowało ponad 70 milionów. Znów ludzie związani z Koalicją Obywatelską.

Jednak z tego prawniczego bełkotu nie dowiemy się, jakie są fakty w tej sprawie. A mianowicie, jeden z zarzutów dotyczył działania na szkodę spółki Polnord i przywłaszczenia ponad 72 mln zł, dwa kolejne – działania na jej szkodę i wyrządzenia spółce straty w wysokości 4,5 mln zł pod pozorem umowy na reprezentowanie jej przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Ostatni zarzut dotyczył prania brudnych pieniędzy w kwocie około 5,2 mln zł.

Co ciekawe, do sprawy odnieśli się dziennikarze z portalu Reporterzy online. Na ich stronie czytamy:

Pieniądze, które mec. Roman Giertych wyprowadził z giełdowej spółki Polnord, trafiły w 2014 r. na włoskie konto jego żony Barbary jako darowizna. Generalny Inspektorat Informacji Finansowej prześledził losy wpłat i wypłat i określił je jako pranie brudnych pieniędzy. Z bankomatów gotówkę wypłacał Sebastian J., ps. Foka, ochroniarz i kierowca mec. Giertycha”. Roman Giertych twierdził, że sprawa Polnordu ma charakter polityczny oraz że był nieprzytomny po omdleniu podczas akcji CBA, gdy w październiku 2020 r. prokurator w szpitalu przedstawiał mu zarzuty. Później Giertych wyjechał do Włoch i był nieuchwytny dla organów ścigania. Polityk wrócił do kraju po otrzymaniu mandatu posła w październiku 2023.

Roman Giertych jest obecnie posłem Koalicji Obywatelskiej i zagorzałym przeciwnikiem poprzedniej władzy. Był jedną z 12 osób zatrzymanych w połowie października 2020 r. w związku ze śledztwem dotyczącym wyprowadzenia z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord łącznie ok. 92 mln zł. Warto przytoczyć kilka faktów: w 2020 roku media takie jak TVP, Dziennik Polski, portal wPolityce.pl i inne pisały o "tajemniczym obrocie dużą gotówką przy zakupie działki niedaleko Poznania".

Roman Giertych 13 listopada 2023 r. złożył ślubowanie i został posłem na Sejm RP, uzyskując immunitet. Adwokat zdobył mandat poselski w wyborach parlamentarnych 15 października 2023 r., startując z ostatniego miejsca listy Koalicji Obywatelskiej w Kielcach. Nie żebym snuł teorie spiskowe, ale mam wrażenie, że właśnie na tym mu zależało – dostać się do władzy i... no wiecie sami, bo przecież nie jesteście idiotami.

Krzysztof L.

Fot. Internet

Nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka).
Regulamin Serwisu
AKCEPTUJĘ