Do Wojewody Małopolskiego wpłynął wniosek o wydanie decyzji ZRID dla budowy nowego węzła drogowego w Jaworniku. Będzie to już piąty węzeł powstający na odcinku Zakopianki między Krakowem a Myślenicami. Burmistrz Myślenic, Jarosław Szlachetka, podkreśla, że inwestycja jest opóźniona i wzywa do szybkiego działania.
– Jeszcze rok temu pan Maciej Ostrowski – wspierany przez działaczy PSL, w tym pana Miłosza Motykę – publicznie zapowiadał „przyspieszenie procedowania”. Niestety, rzeczywistość pokazała zupełnie coś innego. Od momentu objęcia funkcji dyrektora przez pana Ostrowskiego w GDDKiA – mamy do czynienia z opóźnieniem i brakiem konkretów. Dziś już nikt nie mówi o przyspieszeniu. Można raczej mówić o zaniedbaniu, które trwa od blisko roku. Jako burmistrz Myślenic apeluję do Wojewody Małopolskiego o PILNE rozpatrzenie złożonego wniosku i jak najszybsze wydanie decyzji ZRID, która umożliwi ogłoszenie przetargu i rozpoczęcie tej kluczowej dla nas inwestycji jeszcze w tym roku – komentuje burmistrz Jarosław Szlachetka.
Nowy węzeł umożliwi bezkolizyjne połączenie drogi krajowej nr 7 z drogą wojewódzką nr 955, prowadzącą przez Jawornik w stronę Sułkowic. W ramach inwestycji powstanie 71-metrowy wiadukt nad Zakopianką, który połączy Jawornik ze strefą aktywności gospodarczej „Jawornik/Polanka”. Po obu stronach węzła zaplanowano ronda – każde z nich połączy pięć dróg.
Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad systematycznie likwiduje tradycyjne skrzyżowania z uwagi na ich niski poziom bezpieczeństwa. W Jaworniku, gdzie powstanie nowy węzeł, doszło w latach 2016-2024 do 16 wypadków. – Przyczyną ponad 80 proc. z nich było nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu. W tych wypadkach zginęło pięć osób, a 29 zostało rannych.
Foto: GDDKiA