
Po kilku zmianach terminów, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) ma wreszcie ogłosić propozycję przebiegu nowego odcinka drogi ekspresowej S7 z Krakowa do Myślenic. Jak dowiedziała się nasza redakcja, konferencja prasowa w tej sprawie odbędzie się w poniedziałek, 3 listopada, o godzinie 9:00 w siedzibie krakowskiego oddziału GDDKiA.
Decyzja o wyznaczeniu korytarza dla tej trasy od miesięcy budzi ogromne emocje. Mieszkańcy południowych dzielnic Krakowa oraz okolicznych gmin nie kryją sprzeciwu wobec planów poprowadzenia nowej drogi w pobliżu ich domów. Temat S7 był już wielokrotnie poruszany w krakowskim samorządzie. 6 października sprawą zajęły się połączone komisje Rady Miasta Krakowa – infrastruktury oraz planowania przestrzennego.
– Ta droga jest nam wpychana. Na całym świecie takie trasy prowadzi się z dala od miast, jako drogi tranzytowe. Apelujemy do radnych, prezydenta Aleksandra Miszalskiego, władz państwowych i GDDKiA o rzetelne informacje i pełną transparentność – mówiła Miłosława Strzelec-Gwóźdź, przedstawicielka mieszkańców protestujących przeciwko rozpoczęciu trasy na terenach mieszkaniowych Krakowa.
GDDKiA zakończyła wstępny etap Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego (STEŚ) dla odcinka Kraków–Myślenice. Wykonawca opracował osiem wariantów przebiegu trasy, z których – po weryfikacji – do dalszych analiz miały zostać przedstawione co najmniej trzy propozycje.
Mieszkańcy południowych dzielnic Krakowa nadal sprzeciwiają się budowie S7 w pobliżu ich osiedli. Władze miasta również zajęły jednoznaczne stanowisko – droga nie może przebiegać przez Swoszowice ani inne południowe rejony Krakowa.
– Kraków jest stolicą Małopolski, więc gdzieś w jego rejonie nowa trasa musi się zaczynać – argumentował dyrektor Ostrowski z PSL.
Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski opowiada się za wariantem, w którym nowa zakopianka poprowadzona byłaby po wschodniej stronie Krakowa (np. za Wieliczką, w stronę Niepołomic) lub po stronie zachodniej – od węzła w Morawicy, co pozwoliłoby przejąć część ruchu z kierunku Śląska i Warszawy.
Podobne stanowisko prezentują władze Myślenic. Burmistrz Jarosław Szlachetka podkreśla, że nowa droga powinna zostać poprowadzona z dala od centrum miasta, najlepiej na wschód od Myślenic, z włączeniem do istniejącej zakopianki w rejonie węzła Lubień.
Po miesiącach dyskusji, przesunięć i emocji, poniedziałkowa konferencja GDDKiA ma przynieść długo oczekiwane szczegóły dotyczące możliwego przebiegu trasy S7. Mieszkańcy, samorządowcy i eksperci liczą, że tym razem prezentacja wreszcie zakończy dotychczasowy chaos informacyjny wywołany przez GDDKiA w Krakowie pod dyrekcją Macieja Ostrowskiego (PSL), rozwieje wątpliwości i stanie się punktem wyjścia do rzetelnej debaty o przyszłości tej kluczowej inwestycji.
Tekst: Redakcja
Grafika: Redakcja
